Zapowiada się nieźle, thrillerowo, a rozwija jak klasyczny amerykański romantyczny gniot. Kończy się oczywiście łzawym hepi endem. Intryga daremna, brak napięcia, zazębiające się powoli wątki ujawniają nieprawdopodobieństwo i bezsensowność całej fabuły. Przykrość.
ogladalem ten film w ciemno i bylem bardzo pozytywnie zaskoczony. balem sie ze bedzie to jeden z filmow przy ktorych nie da sie wytrzymac dluzej niz godzine...ale nie chcialem sobie nawet zrobic na kawe :)
goraco polecam ten film, to nie jest zadne romansidlo!!!
1. Scenariusz prawdopodobnie był napisany w pięknych czasach, gdy komórki i portale społecznościowe były jeszcze niezbyt popularne.
2. Numer komórki można mieć nowy i podać go tylko do tych co się rzeczywiście kontaktujemy. Za granicą można mieć też nowy numer, żeby było taniej, a po powrocie wrócić do starego,...
może mi ktoś podać nazwę piosenki która leciała na końcówce filmu. :) jak Matt z Lisą siedzieli na lotnisku .
Oryginalna francuska wersja o niebo lepsza!
Atmosfera, niedopowiedzenia,snu, tajemnicy jest o wiele lepiej
skonstruowana i bardziej namacalna.
Poza tym aktorzy - ich uroda, seksualność, wzajemna chemia itd.. to
wszystko też było elementem znaczącym w kreowaniu fabuły.
Monica Bellucci to kobieta doskonale...